Wolne rodniki uszkadzają komórki organizmu, są jedną z przyczyn starzenia się. Owoce aronii są najlepszymi „wymiataczami wolnych rodników” ze wszystkich owoców dostępnych w naszej strefie klimatycznej. Zalety aronii można by długo wymieniać. Owoce uwalniają organizm od toksyn, są pomocne w leczeniu chorób krążenia, obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, zmniejszają napięcie nerwowe i stres. Spożywanie przetworów z aronii łagodzi skutki chemio- i radioterapii, szkodliwego promieniowania komputera, uodparnia skórę na promieniowanie UV. Podsumowując są lekiem na całe zło.
Mam tylko nadzieję że 18 słoiczków, które wyprodukowałam skutecznie się „spasteryzuje”.
Dżem z aronii, jabłek i gruszek
Składniki
- 1kg aronii
- 4 jabłka
- 2 gruszki
- 1 kg cukru
- 1 szklanka wody
Aronię umyć, zalać gorącą wodą, dodać cukier i gotować 15 min pod przykryciem.
Obrane jabłka i gruszki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać do aronii i zagotować. Odstawić do następnego dnia.
Na następny dzień gotować 15-20 min często mieszając. Włożyć do słoików i pasteryzować.
Sok z aronii
Składniki
- 2 kg aronii
- spora garść liści z wiśni
- 3 l wody
- 2 kg cukru
Aronię najpierw należy przemrozić minimum 24-48 godzin.
Umytą Aronię oraz liście z drzewa wiśni (dają specyficzny smak i „wyciągają” cierpkość z aronii) umyć. Następnie wrzucić do garnka warstwami przesypując je liśćmi.
Potem zalać 3 litrami wody, lecz tak by wszystkie owoce były przykryte, jeśli za mało to to dolewamy wody tak, aby aronia była pokryta wodą.. Zostawiamy na noc.
Rano zagotować i gotować 20 minut, pognieść jagody i jeszcze chwilkę gotować. Odsączyć na durszlaku, przecedzić, dodać cukier i podgrzewać aż do rozpuszczenia cukru. Wlać do butelek lub słoików i zakręcić.