30 października 2009

How It Is?

Najnowszym projektem w Turbine Hall w muzeum sztuki współczesnej Tate Modern w Londynie jest How It Is - instalacja polskiego artysty Mirosława Bałki. Jest to olbrzymia konstrukcja stalowo-szara, przypominająca ogromną ciemną komorę lub kontener. Zwiedzający mogą przejść pod nią, słuchając echa kroków powyżej lub wejść do wewnątrz poprzez rampę do jej wnętrza czarnego jak smoła i miękkiego jak aksamit.
How It Is nawiązuje do najnowszej historii Polski - na przykład, rampy przy wejściu do getta w Warszawie, ciężarówki, które wiozły ludzi do obozów w Treblince i Oświęcimiu

Jako że Haloween już niebawem, a w mieście można spotkać „potwory” reklamujące tzw. muzea strachu, które ni stąd, ni zowąd wyskakują z radosnym „uhu uhu” większość zwiedzających wchodząc w głąb „dziury” była zapewne przekonana, iż taka atrakcja i tu się pojawi. No i klops. Było też niewielkie zamieszanie jakie powstało przy naszym wejściu do „komory”. Pracownicy muzeum zakazali wstępu, wyprosili wszystkich i jeden z nich z ogromną lampą udał się w głąb „hole” w poszukiwaniu. Czego? Co oni tam trzymają? Kilku zwiedzających zrezygnowało. „Uhu uhu”
A tymczasem czarna „dziura” Mirosława Bałki w Tate Modern może czasami jest przerażająca ale swoją ciszą, odgłosem kroków, wstrzymanymi ludzkimi oddechami i aksamitem ścian.
Jeżeli ktoś usłyszał jakieś „uhu uhu” to tylko wewnątrz siebie.